Gdy tylko strażnik zobaczył zbliżających się wartowników, natychmiast otworzył potężną bramę warowni.

Ciągnęli coś, co wyglądało na ciężkie.

"Co tam macie?"

"Powiedz Greenstonowi, że mamy go," pochwalił się wartownik o zaokrąglonej twarzy.

Jego twarz była zlana potem, a obaj wartownicy wyglądali na kompletnie wyczerpanych, jednak na ich twarzach malowała się duma, że wrócili z łupem najwyższej półki. Wiedzieli, że dostaną za Kamila sporą nagrodę i prawdopodobnie przepustkę do najbliższego miasta, gdzie mogliby roztrwonić pieniądze na kobiety i gorzałkę.

• Biblioteka WM / Część 11   Strona: 65 lub Zakładka: Rozdział 54 - Fragment 1
  
• Wizytówka Nataniela   // Biblioteka WM / Postacie
• Galeria Ilustracji   // Biblioteka WM / Galerie / Galeria Ilustracji 2
• Wersja w pdf

Hugelitod chwycił za wykonanego z ciężkiego mosiądzu, zwiniętego w okrąg węża i zastukał do starych drewnianych drzwi.
Na dworze rozkwitał przepiękny poranek, którym ptaki rozkoszowały się radośnie, wypełniając las swoim śpiewem.
Przez Hugelitoda przeszła fala zakłopotania, głównie z powodu wiedzy jaką posiadał na temat tajemnicy skrywanej przez Doriana.
Zdawał sobie sprawę, iż to że Dorian otworzył się przed nim w sprawie dostępu do Wyroczni z poziomu świątyni, jest wyrazem zaufania jakim go obdarzył. Ale dlaczego to zrobił?

• Biblioteka WM / Część 11   Strona: 60 lub Zakładka: Rozdział 53
  
• Galeria Ilustracji   // Biblioteka WM / Galerie / Galeria Ilustracji 2
• Wersja w pdf

"Kamil jest zalążkiem tej nowej Ziemi. Jestem o tym przekonana, Maju. Nie jest zwykłym wartownikiem. On jest wartownikiem ludzkości, nie Najwyższej Gwardii, a oni teraz wiedzą, że nie jest jednym z nich. Zabiją go. Wkrótce go zabiją."

"Jak... jak mogę mu pomóc? Powiedz mi!"

Wyrocznia potrząsnęła głową niemal niezauważalnie.

"Nie wiem, czy mogę to zrobić."

Chwyciła obiema rękami tył głowy Mai.

"Nie ruszaj się. Odpręż się. Głęboko odpręż się. Zamknij oczy."

• Biblioteka WM / Część 11   Strona: 51 lub Zakładka: Rozdział 52 - Fragment 4
  
• Galeria Ilustracji   // Biblioteka WM / Galerie / Galeria Ilustracji 2
• Wersja w pdf

"Co masz na myśli? Co ty mówisz?"

"On przepadł w lesie. Nie, chwileczkę... został odnaleziony, ale przez swoich najzacieklejszych wrogów. Chcą go zabić. Ich nienawiść... wręcz w nich kipi."

Wyrocznia otworzyła oczy, jakby wizja minęła, po czym spojrzała prosto w wyczekujące oczy Mai z narastającą intensywnością, która zwykle zarezerwowana jest dla szaleńców.

• Biblioteka WM / Część 11   Strona: 47 lub Zakładka: Rozdział 52 - Fragment 3
  
• Wersja w pdf